Jak rozwinąć sklep internetowy? Część 2.

Aktualizacja: 10 lutego 2022

Poniższy artykuł jest drugą częścią tekstu powstałego na bazie webinaru przeprowadzonego przez Elę na Facebooku. Webinar dotyczył podstaw przy zakładaniu sklepów, skierowany jest jednak nie tylko do osób zaczynających dopiero przygodę ze sklepem. Będzie dla Ciebie przydatny także jeśli masz już sklep, ale nie jesteś zadowolony z wyników i zastanawiasz się dlaczego sprzedaż jest niewielka.

Jeśli zastanawiasz się jak rozwinąć sklep internetowy to musisz przeczytać ten artykuł.

Praca nad opisami produktów w sklepie internetowym zajmuje całe miesiące i nie ma czegoś takiego jak darmowy ruch.

Jak rozwinąć sklep internetowy bez pozycjonowania? Czy to się da? Bez dobrych opisów sklep internetowy będzie pozyskiwać tylko ruch płatny, z kiepskimi opisami bądź przy ich braku będzie znacznie mniej transakcji w stosunku do ilości wejść. Wykonanie dobrych opisów jest trudne i zajmuje mnóstwo czasu, zapomnijcie o tym że jest coś takiego jak darmowy ruch z google. Na ten ruch tak samo trzeba ciężko zapracować i za niego zapłacić jeśli sami nie potraficie tworzyć treści pod kątem SEO i sprzedaży. Opis musi być unikalny, nie kopiowany z żadnych blogów, stron producenta i nawet nie może być kopiowany w ramach naszego sklepu. Opis musi być unikalny w ramach całego sklepu i w ramach całego internetu. Oczywiście możecie się opierać o materiały producenta, bo wiadomo, że nie tworzymy tych opisów z kosmosu, natomiast absolutnie nie można nawet zdań kopiować.

To pierwsza uwaga, druga uwaga – opis musi być bardzo długi. Przez długi mam na myśli 500 słów. Jeżeli macie bardzo dużo kategorii i bardzo dużo produktów, na sam początek powiedzmy zaczynacie bardzo ambitnie od tysiąca, to przygotowanie takich opisów jest bardzo czasochłonne i bardzo pracochłonne co powoduje, że grozi wam to, że albo wystawicie sporo produktów bez opisów albo te opisy będą siłą rzeczy skopiowane np. ze stron producentów, co z kolei pociągnie za sobą to, że ten sklep wam się nie będzie pozycjonować. To z kolei spowoduje narastającą frustrację, bo te towary się nie będą sprzedawać, a skoro się nie sprzedają to po co są w ogóle w sklepie.

Do opisów należy dodać bardzo dobre zdjęcia produktów i tutaj także tych zdjęć powinno być kilka. Zależy jaki macie towar w sklepie, jeśli powiedzmy sprzedajecie mąkę to zdjęcie opakowania: przód, tył wystarczy. Idealnie byłoby dodać jeszcze zdjęcie jakichś wypieków zrobionych z tej mąki, ale są sytuacje, gdy korzystacie albo z dropshippingu albo macie bardzo dużo towarów w ramach takiej kategorii to otworzenie każdej paczki i zrobienie zdjęcia jak ta mąka wygląda po otwarciu opakowania, po wysypaniu jeżeli tego typu materiałów nie dostarczy wam producent, jest bardzo kosztowne. Tego nie polecam, ale tutaj znowu kłania się nisza. Jeśli wchodzicie w branżę produktów, która jest waszą pasją tak jak wspominana wcześniej Małgosia. Małgosia robi mydła, sama tych mydeł używa, te mydła są jej hobby w związku z czym ona może opowiadać o tych produktach i pokazywać ich zdjęcia zarówno z procesu produkcji jak i później z używania tych produktów, bo sama ich używa i używają jej koleżanki. W związku z czym jej będzie łatwiej coś takiego przygotować.

Skuteczna sprzedaż w sklepie internetowym zależy od dobrych zdjęć.

Natomiast w sytuacji gdy korzysta się z dropshippingu, który ma swoje plusy ale ma też dużo minusów, to zrobienie takich zdjęć idealnie sprzedażowych produktów w użyciu może być bardzo trudne albo pociągać za sobą duże koszty. Jednak zdjęcia są bardzo istotne, bardzo mocno podnoszą sprzedaż danego towaru ponieważ łatają lukę zaufania.
W internecie produktu nie można dotknąć tak jak w sklepie prawdziwym, nie można go zobaczyć z bliska, nie można go samodzielnie poobracać, otworzyć, powąchać, zobaczyć blisko pod każdym możliwym kątem. W związku z czym ten problem musicie rozwiązać dla swojego klienta dając mu odpowiednie opisy, które rozwieją wszystkie jego wątpliwości i odpowiedzą na wszystkie pytania, które może zadać. W przypadku na przykład sukienek czy w ogóle ubrań bardzo istotna jest faktura materiału, klienci lubią wiedzieć jak ten materiał wygląda z bliska. W przypadku obuwia gdy sprzedajecie buty to: przód, tył, boki, ale także takie detale jak podeszwa, jak wnętrze obuwia jak nawet zbliżenie na dziurki ze sznurówkami to są rzeczy, które mają przełożenie na sprzedawalność tych produktów. To są rzeczy, które wierzcie mi są sprawdzone w praktyce , to są prawdziwe realne zapytania jakie klienci wysyłają do sklepów z jakimi miałam do czynienia także to nie są rzeczy, które ja sobie wymyślam tylko rzeczywiście takie problemy występują. W przypadku ubrań ważne są też zdjęcia ubrań na sylwetce. Badania pokazują że gusta klientów rozkładają się pół na pół. Część osób woli zdjęcia tzw. duchy czyli zdjęcie jest na manekinie, którego nie widać, a część osób woli gdy zdjęcia są na modelce. Zdjęcia z modelką jeśli nie są dostarczone przez producenta to znowu podnoszą koszty, dlatego właśnie mówiłam, że prowadzenie sklepu internetowego z sukcesem to są spore nakłady czasu i pieniędzy, bo te wszystkie elementy, by je zrobić prawidłowo wymagają pewnych nakładów finansowych. Prowadzenie sklepu internetowego to nie jest taka prosta sprawa. Jednak te wszystkie rzeczy przekładają się na efekty.

Znajomość pewnych podstaw praktycznie daje gwarancję sukcesu jeśli chodzi o sprzedaż w sklepie internetowym.

Mogę wam powiedzieć, bo nie chciałabym żebyście po tym wszystkim nie wyszli przerażeni z przekonaniem, że to się nie uda w waszym wykonaniu, albo że to jest przerażające, za dużo pracy itd.. Jeśli się te wszystkie elementy, o których ja mówię wykona prawidłowo to jest w zasadzie 100% gwarancja sukcesu, bo prowadzenie sklepu internetowego z sukcesem to jest w zasadzie realizowanie takiej listy kilkudziesięciu do kilkuset punktów, punkt po punkcie odhaczanie: to mam, to mam i to przekłada się na sukces w postaci wzrostu transakcji i działa to w zasadzie dla każdego i przy każdym towarze, a działa to m.in dlatego, że większość sklepów tego po prostu nie robi. W związku z czym dobre opisy i dobre zdjęcia oczywiście robione tak jak uczy Ola – alty dla zdjęć, kwestie opisów meta, metatagi itd. to nadal trzeba robić, to nadal działa, nadal się sprawdza, trzeba te wszystkie elementy cierpliwie wypełniać i to się przekłada w sumie całkiem szybko na wzrost widoczności sklepu w wyszukiwarce.

Pozycjonowanie sklepów internetowych opiera się na prostych zasadach.

Jak rozwinąć sklep internetowy tworząc samodzielnie treści? Jeżeli zadbacie o bardzo dobre opisy, jeżeli do tego dodacie kilka bardzo fajnych wpisów na blogu (6 tysięcy znaków), jeśli kilka takich artykułów będziecie mieć (oczywiście nie na zasadzie takiej, że lejemy wodę byle wypełnić te 6 tysięcy znaków) tylko to rzeczywiście musi być samo “mięcho” to jest możliwe, że wasz sklep się pojawi bardzo szybko w wynikach wyszukiwania, już może nawet w ciągu miesiąca możecie zauważyć potężny skok w rankingu wyszukiwarki. Tylko pamiętajcie, że jeżeli będziecie mieć bardzo szerokie zatowarowanie i bardzo dużo produktów na dzień dobry to zrobienie tych wszystkich opisów plus opisy kategorii (proszę pamiętać o tym jeszcze, bo to też jest fajne miejsce żeby dodać wartościową treść do sklepu) to zrobienie tego wszystkiego przy ilości powiedzmy 1000 produktów to jest bardzo potężna harówa. Jeśli na dodatek prowadzicie sklep na zasadzie dorabiania sobie do pensji (oczywiście nie jest w tym nic złego, ale robicie to bo macie czas na to tylko po godzinach pracy) to nasze zasoby czasowe, siłowe są mocno ograniczone w związku z czym to dorabianie tej treści będzie wam po prostu zajmowało dosyć sporo czasu, to się mocno przeciągnie w czasie. Wyprodukowanie całej tej treści dla każdego produktu jest czasochłonne przy dużej ilości produktów, ale jeżeli zrobicie to tak jak mówiłam na początku czyli będziecie krążyć wokół niszy, wokół jakiegoś zagadnienia i w ten sposób rozumianej niszy spowoduje, że tej treści nawet przy dużej ilości produktów potrzebujecie znacznie mniej. Ponieważ będziecie ściągać ruch do sklepu właśnie na określone zagadnienie więc jeżeli to będą te ubrania do biura, sukienki do biura, buty do biura to takich artykułów wystarczy wam znacznie mniej, kilka 2-3. Możecie sobie opisać tylko 10 produktów w takim poważnym zakresie 500 minimum słów plus bardzo dobry opis, długie opisy kategorii i to wam wystarczy na początek i już ten sklep będzie wam bardzo mocno się piął właśnie na te określone zagadnienia.

Bez znajomości zasad co do tworzenia opisów produktów i treści do sklepu błądzicie po omacku i zmierzacie donikąd.

Ponieważ macie do wykorzystania limit w przypadku artykułu 6 tysięcy znaków w przypadku opisu produktów 500 słów to powoduje, że tych fraz kluczowych oprócz tej którą tam sobie przyjmiecie jako wytyczną czyli np. ubrania do biura to tych fraz w tych treściach które będziecie tworzyć wokół zagadnienia “ubrania do biura” powstanie wam wystarczająco dużo żeby wam zadziałał ten długi ogon. W związku z czym będziecie na zagadnienie “ubrania do biura” ściągać ruch osób, które szukają sukienek do biura, koszul do biura, koszul z krótkim rękawem, torebek, jakiejś biżuterii odpowiedniej do biura. W skali całego internetu, bo sprzedajemy na cała Polskę, takich zapytań jest bardzo bardzo dużo, w związku z czym spokojnie wam krążenie wokół takiego jednego zagadnienia wystarczy żeby takich transakcji zrobić po kilkaset miesięcznie albo nawet i kilkaset dziennie. Większa sprzedaż (wracam do tego co mówiłam na początku, że można stawiać sobie różne cele przed sklepem) … jeśli traktujecie sklep jako działalność dodatkową to w sytuacji kiedy ta sprzedaż zaczyna osiągać dodatkowe poziomy to pamiętajcie, że to pociąga za sobą dosyć poważne obciążenia w postaci wygenerowania nowych obowiązków. Obsłużenie sprzedaży już w wysokości np. dziesięciu przesyłek dziennie to już jest nie w kij dmuchał, bo to trzeba wydrukować czy to faktury, czy paragony, trzeba wydrukować etykiety na paczki, trzeba te paczki odpowiednio nadać, trzeba się nie pomylić wkładając towar do odpowiednich paczek, to trzeba znaleźć czas żeby na pocztę pójść, zamówić kuriera, oczywiście najczęściej jest tak, że różni kliencie wybierają różne metody w związku z czym jednemu klientowi trzeba paczkomat, jednemu pocztę czy tam za pobraniem, tam są dodatkowe druczki… to naprawdę generuje bardzo poważne obciążenia w postaci dodatkowej pracy, a jeszcze później trzeba zająć się oczywiście kontaktami z klientami, potem się pojawiają reklamacje, okazało się, że wysłaliśmy nie ten towar do klienta… to jeżeli to traktujecie jako właśnie dodatkowe zajęcie, to zaczyna pociągać za sobą dodatkową frustrację. Miało być tak pięknie, a są same problemy z tym. To wszystko trzeba sobie przekalkulować, dopisać do tego naszego biznesplanu, bo to się prędzej czy później pojawi więc trzeba mieć świadomość tego, że większa sprzedaż to nie jest sama przyjemność, to są też bardzo poważne koszty.

Korzystanie tylko z optymalizacji SEO dla sklepu internetowego to czekanie na sprzedaż miesiącami.

Jak rozwinąć sklep internetowy bez reklam? Kiedy sklep rusza są w zasadzie cały czas dwa podstawowe sposoby na ściągniecie ruchu do sklepu. Pierwszy to jest pozycjonowanie, ale na pozycjonowanie się czeka i wiąże się z tym dodatkowym nakładem pracy w postaci konieczności przygotowania dobrej treści. W związku z czym bardzo wiele sklepów zapewnia sobie pierwsze transakcje korzystając z kampanii Adwords lub reklam na fejsbuku. Adwords jest jednym z najskuteczniejszych kanałów ściągania wartościowego ruchu. Jeśli jest on dobrze zrobiony potrafi ściągnąć naprawdę bardzo wartościowy ruch i w przeciwieństwie do Facebooka Adwords ma tą przewagę, że ludzie którzy korzystają z googla wpisując jakąś tam frazę to są ludzie, którzy często są już są gotowi do dokonania zakupu, już szukają jakiegoś konkretnego produktu. Kiedy wyświetlamy reklamę sklepów na Facebooku i trafiamy do odpowieniej grupy docelowej to możemy znaleźć ich w momencie kiedy oni nie szukają niczego i nie są gotowi do zrobienia zakupów. W związku z czym ten Facebook dobrze zrobiony powoduje przejścia do sklepu, ale jak się porównuje wyniki generowane przez FB z wynikami generowanymi przez Adwords to zauważymy taką prawidłowość, że Adwords często generuje o wiele więcej transakcji w stosunku do liczby wejsć. W związku z czym nawet przy założeniu że Adwords jest droższy i wymaga większych nakładów finansowych na wyświetlenie reklamy, to ponieważ przekłada się na większą ilość transakcji niż FB to może się okazać, że w waszym przypadku Adwords okaże się po prostu tańszy. Przez tańszy mam na myśli nie całość budżetu jaka zostanie wydana tylko po prostu koszt zdobycia transakcji w sklepie, czyli koszt pozyskania klienta może się okazać, że będzie niższy w Adwords w porównaniu z Facebookiem. Dobrze zrobiona kampania może się przełożyć naprawdę na bardzo dużą sprzedaż. Przy Adwords warto pamiętać o tym, że Adwords to jest takie narzędzie, z którego jak już się decydujemy skorzystać to warto byłoby z niego korzystać cały czas czyli potraktować je jako na stałe włączony kanał generowania klientów i transakcji.


Zdjęcie użyte w miniaturce pochodzi z serwisu Freepik: Background photo created by snowing – www.freepik.com

Kategoria: Zwiększanie sprzedaży

Ela Ustupska

autor: Ela Ustupska

Wykształcenie dziennikarskie, karierę jednak poświęciła projektowaniu graficznemu. Obecnie w Brainfactory zajmuje się użytecznością i lubi o tym opowiadać i pisać. Oprócz tego lubi placki, no bo kto nie lubi?
Robi tak, by działało - od projektu interfejsu, przez projekt graficzny po aspekty techniczne. W swoich projektach zawsze stawia nacisk na ich skuteczność, a nie jedynie aspekty czysto wizualne. W przeszłości jedna z organizatorek eventów Women in Technology i mentorka programu Tech Leaders.

Inne artykuły o zwiększaniu sprzedaży w sklepie internetowym: