Twoje działania nie przynoszą efektów? Zamiast naśladować konkurencję, lepiej poznaj swój sklep

Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym?

Aktualizacja: 7 kwietnia 2022

Od kilku miesięcy nie ma żadnej zmiany? Transakcji w sklepie jest ciągle tyle samo bez względu na to co robisz. Reklamy adwords ani pozycjonowanie nie przyniosło spodziewanych efektów? Nie wiesz co robić dalej?

Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym skutecznie? Zacznij od tych 4 prostych kroków!

Próbowałeś już pozycjonowania i reklam Google Ads a sprzedaż w twoim sklepie internetowym nie drgnęła lub wzrost nie był satysfakcjonujący? Jeśli mierzysz się z podobnymi dylematami i chcesz wreszcie zwiększyć sprzedaż, to jesteś w dobrym miejscu. Przeczytaj poniższe porady, wdrożenie ich w sklepach zawsze przynosi poprawę.


Analiza danych jako podstawa do rozwiązania problemów ze sprzedażą

1. Sprawdź, dlaczego obecne działania nie spowodowały spodziewanego wzrostu sprzedaży w sklepie internetowym.

Zanim wydasz kolejne pieniądze na reklamy i rozpoczniesz nowe działania sprawdź co poszło nie tak. Musisz wiedzieć dlaczego sprzedaż w twoim sklepie internetowym nie rośnie. Może reklamy były robione w prawidłowy sposób i generowały dobrej jakości wejścia do twojego sklepu. Jednak nie przyniosły zwiększenia ilości transakcji bo to z twoim sklepem jest coś nie tak. Zrezygnujesz z dobrych reklam i zaczniesz inwestować w coś innego nie wiedząc, że problem leżał gdzie indziej. Przed rozpoczęciem nowych działań musisz przyjrzeć się sklepowi, ustalić gdzie tracisz klientów. Może produkty są źle opisane a przycisk dodaj do koszyka jest w złym miejscu, otoczony ikonkami serwisów społecznościowych lub jest umieszczony po za obszarem ekranu. Produkty sprzedaje sam sklep, reklamy mogą do niego tylko sprowadzić odwiedzających. Bez ustalenia tego gdzie leży problem działasz na ślepo i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że żadne nowe działania reklamowe nic nie przyniosą.

2. Sprawdź działanie koszyka w swoim sklepie internetowym.

To tutaj większość sklepów internetowych z którymi pracowałem najszybciej zyskała nowe transakcje. Skuteczny właściciel sklepu wie ile odwiedzających porzuca koszyk z zakupami w jego sklepie i to na każdym etapie. To podstawa i najważniejszy element do śledzenia w sklepie. Czy twój koszyk mieści się w zdrowej normie 60-40% porzuceń? Jeśli zakupy w twoim sklepie porzuca więcej osób niż 60 na 100 spośród tych które dodały produkt do koszyka to znaczy, że wymaga on poprawy. Każdy element koszyka ma wpływ na ilość transakcji. To jak są opisane formy wysyłki, gdzie są umieszczone na stronie, to ile jest dostępnych form wysyłki, czy one się uzupełniają. Ważna jest ilość pól do wypełnienia w formularzu z danymi, tytuły tych pól a nawet to, że w koszyku nie powinno się umieszczać rozwiązań pozwalajacych na wyjście z niego. Reklamy zachęcające do oglądania kolejnych produktów powodują, że odwiedzający, który już jest zdecydowany na zakup opuszcza koszyk i zaczyna się zastanawiać!

3. Nie naśladuj bezmyślnie innych sklepów internetowych i ich sposobów na zwiększenie ilości transakcji.

Bez dostępu do danych z wynikami sprzedaży, nie można jednoznacznie stwierdzić czy to co robią właściciele konkurencyjnych sklepów ma sens i przynosi transakcje. Większość działań, które widzisz na stronach konkurentów wynika z naśladowania innych i robienia tego co jest aktualnie modne. Wielu właścicieli sklepów nie ma pojęcia na temat tego co im aktualnie przynosi największy dochód. Wydają pieniądze na adwordsa chociaż 99% transakcji pochodzi z ruchu organicznego. Reklamują losowo produkty ze wszystkich możliwych działów, zamiast przeznaczyć całość budżetu na najbardziej dochodową kategorię ze swojego sklepu. Pozycjonują się na 20 wybranych fraz kluczowych chociaż mają w sklepie 5000 produktów.

Popularnym błędem jest staranie się o dobre pozycje w wynikach wyszukiwania na te same frazy co inne, konkurencyjne sklepy internetowe. Zdecydowana większość fraz nie przekłada się na transakcje, a są wybierane jako ważne do pozycjonowania bo inne sklepy się na nie pozycjonują. Nie wpadnij w taką pułapkę. Po kilku miesiącach i wydanej górze pieniędzy będziesz rozczarowany.

4. Skup się na swoim sklepie internetowym i dowiedz się co rzeczywiście przynosi transakcje.

Sprawdź czy narzędzia do śledzenia ruchu są podpięte poprawnie. Obserwuj co i jak kupują w Twoim sklepie internetowym odwiedzający. Obserwuj działania, które wdrażasz. Musisz wiedzieć co one konkretnie przyniosły. Nie rób wielu rzeczy na raz. Jeśli jakaś forma reklamy dobrze działa to się na niej skup a zrezygnuj z innych. Znacznie sensowniejsze jest nauczenie się jak korzystać z jednego kanału sprzedaży niż próbować reklamować się jednocześnie na kilku. Jeśli będziesz reklamować swój sklep jednocześnie na facebooku, instagramie, pintereście i w google ads to szybko dojdziesz do wniosku, że nic nie działa.

To wiedza na temat tego co się dzieje w Twoim własne sklepie daje najlepsze dane do dalszych działań. Jeśli nie masz analyticsa, bądź nie wiesz jak się tam zalogować bo robi to dla Ciebie zewnętrzna firma od SEO to tak naprawdę nie masz nawet podstawowych danych na temat jakości ruchu w Twoim sklepie.


Zapewniam Cię, że nie ma cudownych, nieznanych szerzej form reklamy czy tricków, które zwiększają sprzedaż same z siebie. Wyniki przynoszą zupełnie przyziemne działania w sklepie wynikające z wiedzy i doświadczenia na temat tego co naprawdę powoduje transakcje. Zajmuję się rozwijaniem sprzedaży w sklepach internetowych od 5 lat. Pomogłem rozkręcić już kilkadziesiąt sklepów. Niektóre mają po kilkaset tysięcy złotych obrotów miesięcznie. Dzięki temu, że działam w niszy i nie zajmuję się niczym innym niż sklepy internetowe to wiem co działa a co nie. W żadnym ze sklepów z którymi pracowałem rozwiązaniem problemów z przeskoczeniem na wyższy próg sprzedaży nie były nowe reklamy czy “budowanie marki w sieci”.

Zdjęcie: pexels.com

Przypisane tagi:

Kategoria: Zwiększanie sprzedaży

Ela Ustupska

autor: Ela Ustupska

Wykształcenie dziennikarskie, karierę jednak poświęciła projektowaniu graficznemu. Obecnie w Brainfactory zajmuje się użytecznością i lubi o tym opowiadać i pisać. Oprócz tego lubi placki, no bo kto nie lubi?
Robi tak, by działało - od projektu interfejsu, przez projekt graficzny po aspekty techniczne. W swoich projektach zawsze stawia nacisk na ich skuteczność, a nie jedynie aspekty czysto wizualne. W przeszłości jedna z organizatorek eventów Women in Technology i mentorka programu Tech Leaders.

Inne artykuły o zwiększaniu sprzedaży w sklepie internetowym: